Telewizory będą mogły wreszcie skalibrować się tak, by pokazywać seriale i filmy tak, jak nakręcili je reżyserzy, eliminując efekt "opery mydlanej" i automatycznie ustawiając różne parametry. Tryb filmowca to technologia, która to umożliwi.
Czym jest tryb filmowca?
Entuzjaści filmu i jakości obrazu wkrótce znajdą odpowiedź na swoje modlitwy dzięki pojawieniu się trybu filmowca. Wreszcie, po dekadach walki z nadmiernym przetwarzaniem obrazu, presja ze strony Hollywood doprowadziła do tego, że główni producenci projektują telewizory zdolne do wyświetlania naszych ulubionych filmów w jakości obrazu, jaką zamierzali uzyskać ich twórcy.
Ta nowa funkcja pojawi się w telewizorach za pośrednictwem tak zwanego trybu filmowca. Jego celem jest nie co innego, jak sprawienie, by nasze telewizory odtwarzały seriale i filmy tak, jak zostały nakręcone, zbliżając nasze doświadczenia do tych z najlepszych kin.
Reżyserzy czuli, że stare telewizory nie oddawały sprawiedliwości ich filmom, więc zwrócili się do największych nazwisk przemysłu elektronicznego, aby zmienić wszystko od wewnątrz. W rezultacie powstała nowa technologia, która nie tylko wyłącza filtry, ale dostosowuje różne parametry telewizora tak, aby jakość obrazu była nie tylko wysoka, ale również wierna oryginałowi.
Do czego służy tryb filmowca i jak z niego korzystać?
Promowany przez UHD Alliance, organizację odpowiedzialną za definiowanie standardów dla telewizji 4K i wyższych, tryb Filmmaker Mode to technologia, która wyłączy nadmierną post-processing obrazu, regulując jednocześnie takie aspekty jak jasność i kontrast.
Oprócz wyeliminowania wygładzania ruchu, które interpoluje klatki w celu stworzenia sztucznie wygładzonych sekwencji (działanie, które często obniża końcową jakość obrazu, dając efekt, który niektórzy nazywają "efektem opery mydlanej"), obsługuje bardziej skomplikowane i czasami niedostępne parametry.
Ogólna idea trybu Filmowca polega na wyłączeniu np. wygładzania ruchu, które w każdym telewizorze ukryte jest pod innym menu i o innej nazwie w zależności od producenta. Innymi słowy, jeśli film został nakręcony z prędkością 24 klatek na sekundę (FPS), zawsze będzie wyświetlany z prędkością 24 FPS.
Dodatkowo, tryb Filmmaker Mode automatycznie dostosuje proporcje ekranu, dzięki czemu starsze filmy 4:3 nie będą wyświetlane w 16:9, a te kręcone w ultraszerokich formatach nie zostaną przycięte.
Tryb filmowca zmniejszy również maksymalną jasność do odpowiedniego poziomu, aby zapewnić, że ciemniejsze sceny pozostaną odpowiednio ciemne, wyłączy wykrywanie konturów lub regulację ostrości (co może powodować artefakty wizualne) oraz dostosuje tak zwany punkt bieli, który zapobiega wydawaniu się zbyt chłodnych lub zbyt ciepłych kolorów.
Rezultat: kinowy obraz w Twoim salonie.
Dzięki trybowi Filmmaker Mode seriale i filmy zawsze będą miały jakość, jaką ich twórcy ustawili w pokoju produkcyjnym, unikając w ten sposób cyfrowego pogorszenia, jakie może wystąpić po wprowadzeniu filtrów mających na celu "poprawienie" wyglądu programów telewizyjnych, które są zazwyczaj niskiej jakości i wyrządzają szkodę każdemu innemu rodzajowi mediów.
Jak skonfigurować tryb filmowca?
Ciekawym aspektem Trybu Filmowca jest to, że będzie on wyświetlany w prosty i rozpoznawalny sposób na wszystkich odbiornikach telewizyjnych. Znalezienie go w menu ustawień nie będzie więc skomplikowane. Co więcej, użytkownik nie będzie musiał nawigować pomiędzy różnymi opcjami i ustawieniami: po aktywacji funkcja będzie działać automatycznie i dostosowywać telewizor, aby zapewnić najwyższą jakość dla danego serialu lub filmu.
Tryb Filmowca działa w podobny sposób jak HDR. Filmy przesyłane strumieniowo lub Blu-ray zawierają metadane, które informują telewizor, aby automatycznie dostosował się do Twoich wymagań, eliminując potrzebę ręcznej kalibracji. Wystarczy pozostawić go włączonym, a gdy będziesz chciał obejrzeć tytuł, który obsługuje tę technologię, zadziała ona automatycznie.
W końcu jakiś przełom w technologii telewizorów. Jak tylko pojawi się ta opcja, to na pewno skorzystam.