Losy emerytowanego górnika przodowego oraz jego przyjaciela z wojska, warszawiaka, śledziło mnóstwo widzów. Telewizja Polska na przełomie wieków emitowała prosty, głupkowaty, lecz jakże chwytliwy serial pt. „Święta Wojna”.
Hitowy serial TVP
Duet Hubert Dworniak i Zbigniew Pyciakowski potrafił rozbawiać do łez. Humor był często prosty, ale jakże trafny. W dodatku zabarwienie śląskiego klimatu, tamtejszych tradycji, kultury, gwary, dodawały niepowtarzalnego smaku temu humorowi. Naprzeciw natomiast był przecież warszawiak Zbyszek, reprezentant goroli, ludzi spoza Śląska. Kumple, którzy nieraz potrafili się na siebie obrazić, ubliżać, tak naprawdę byli nierozłączni. O tej wyjątkowej relacji, która ma często odzwierciedlenie w realnym życiu możemy przeczytać więcej na newsinfo.pl.
O Świętej Wojnie
„Święta Wojna” była serialem kręconym na Górnym Śląsku, w Katowicach. Hubert Dworniak mieszkał przy ulicy Korfantego, choć w praktyce były to ulice Marii Skłodowskiej-Curie oraz Żwirki i Wigury. Mieszkanie było w rzeczywistej kamienicy w tej właśnie lokalizacji, a poszczególne pokoje często adaptowano do innych scenerii i wnętrz, jak np. szynk u Alojza lub biura szwagra Ernesta.
Akcja serialu często przenosiła się w plener. Bohaterowie podróżowali na urlop do Brennej w Beskidzie Śląskim, część odcinków nakręcono też w dalszych lokalizacjach: na Podlasiu w Kiermusach, w Gdyni, w Jarnołtówku na Dolnym Śląsku, w Zamku Czocha, na skałkach pod Zawierciem. Wiele odcinków powstało także w bliskim sąsiedztwie Katowic i samych Katowicach. Kręcono je np. w wesołym miasteczku w Chorzowie, tamtejszym ogrodzie zoologicznym, na działkach w Giszowcu czy Świętochłowicach. Był też odcinek w Kopalni, skansenie chorzowskim, itp.
Humor Świętej Wojny może był nieco banalny i prosty, ale trzeba przyznać, że bawił niekiedy do łez. Wojna śląsko-warszawska, chore i irracjonalne pomysły Bercika, jego żona Andzia, która na wszystko musiała przymykać oko, biznesy szwagra Ernesta, które Bercik torpedował, jego kumple z szynku u Alojza – to wszystko sprawiało, że Święta Wojna miała niepowtarzalny klimat. Co więcej, była serialem zabawnym, ale dzisiaj pewnie przez wielu uznanym za taki, który przedstawia treści niepoprawne politycznie. Takie mamy czasy.